Uczniowie narzekają na szkołę, że wcześniej trzeba wstawać, że za dużo nauki. Tylko nie wiedzą co ich czeka później, bo niby później jeszcze gorzej. Tylko to przez dodatkowe obowiązki, bo może dojść praca, ale nie zawsze, bo przecież nie wszyscy studenci pracują. Każdy jednak robi to co chce, bądź to co musi, ale dla każdego są otwarte drzwi. Kraków jest jednym z większych miast w Polsce, a co za tym idzie ma dużą liczbę studentów. Ogólnie przecież życie studenckie nie jest takie złe.
Teraz to już od ciebie tylko zależy, czy chodzisz na zajęcie, jeżeli tak, to na jakie, czy wolny czas poświęcić na naukę, a może lepiej spotkać się ze znajomymi, a co lepsza może wyskoczyć gdzieś na imprezę, co z tego, że jest środek tygodnia. I na tego typu pytania musi sobie odpowiedzieć normalny student. Po prostu jest większa swoboda tylko trzeba potrafić racjonalnie to wykorzystać. Są przecież i tacy, tak zwani wieczni studenci, dla których studia są od tego żeby sobie poimprezować, a nie uczyć się czegoś i zdobyć papier. Niektórym może po prostu pomyliła się kolejność albo wierzą w inna tabelę wartości. Ciężko stwierdzić. Co mają jednak do tego wszystkiego okna w Krakowie? Generalnie niewiele, aczkolwiek jak pewnie dobrze podejrzewacie, takie słowa po prostu muszą paść w tym tekście. Warto jednak odnieść to wszystko do życie etycznego i moralnego młodych Polaków!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz